Autor |
Wiadomość |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu:
Wysłany: 23-04-2010 - 14:10
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35481
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Ano o nią, czasem określaną (moim zdaniem nieprawidłowo bo Kołłontaj po pierwszym mężu była) jako "wnuczka naszego Hugo Kołłątaja" (ew. brata Hugo) -
bez dokumenty czasem trudno polemizować (nawet jak coś wydaje się... mało prawdopodobne delikatnie mówiąc)
ale i przodkowie pierwszego męża Aleksandry byliby interesujący;) |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy i historii życia znanych osób!
Wysłany: 23-04-2010 - 14:34
|
|


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 1030
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Tadeuszu drogi, dziękuję za poprawkę, tak to ten link, pardon.
Ze słonecznego Mazowsza, Tadek |
|
|
|
|
 |
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: "Przekuwać pomniki?"-prośba o pomoc-AAPoznań -Lesz
Wysłany: 28-04-2010 - 15:50
|
|


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 1030
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Przyjaciele drodzy,
Dzięki cennej podpowiedzi Andrzeja Kaprona o dacie ślubu (drugiego) Augusta/Augustyna Wysockiego w Pińczowie w roku 1862 (dzięki raz jeszcze Andrzeju), oraz ponownej bardzo szybkiej kwerendy AP Kielce o/Pinczów (ponowne podziękowania dla kierownika i archiwistów AP Pinczów) udało się bardzo szybko otrzymać kserokopię wpisu tego ślubu, stąd mam już miejsce urodzenia pana profesora Augustyna - ojca Jordana, to jest Leszno! Mamy potwierdzenie jego roku urodzenia - 1785/6 i nazwiska jego rodziców. Wszystko umieściłem na dole strony poświęconej tym odkryciom: http://www.narodowa.pl/jordanwysocki.htm (informację posłałem też do Argentyny - mam pierwsze podziękowania od tamtejszych badaczy historii życia Jordana Wysockiego)
Teraz koniecznie trzeba dotrzeć (najlepiej) do aktu ślubu wymienionych w tym akcie jego rodziców: Walenty Wysocki i Joanna Wysocka - ślub przed 1785/6 rokiem, ponieważ to najcenniejsza "baza" danych m.in. z miejscem/rokiem urodzenia Walentego Wysockiego. Sprawdziłem "Pradziad": Leszno Śluby 1719-1815 AA Poznań sygnatura PM 151/05 mkr 181 poz. 2 ; nasz KZM: Leszno Śluby 1701-1919 też AA Poznań - no i mam ogromną prośbę do kogoś z Poznania (rozumiem, że AAPoznań kwerend na zamówienie nie wykonuje) - czy ktoś z Poznania mógłby spróbować dotrzeć w AAPoznań to wpisu tego ślubu Wysockich z Leszna >1785/6? W reważnu proponuję: nasze serdeczne podziękowania, tytuł "Odkrywcy historii rodziny w Polsce wielkiego Argentyńczyka Jordana Wysockiego" umieszonego na w/w stronie, i dowolną wybraną z rynku książkę o genealogii, którą prześlę osobiście, tylko proszę, aby była dostępna w księgarniach!
==
Wracamy do naszych genealogicznych badań "pro publico bono" (no tak, bo ci Wysoccy już dawno oddalili sie od mojego Kunowa): teraz spróbuję przeanalizować sprawę drugiego wielkiego odkrywcy Ameryki Południowej - Ernesta Malinowskiego i jego Seweryny lub Różyczna - Wołyń/Podole. Jak coś znajdę - nie omieszkam podzielić się tym z Wami.
==
Dzięki za wszelkie bieżące refleksje i pomoc na temat tych i innych odkryć, miłej wiosny! |
_________________ Tadeusz Wysocki
PolTG23
+
http://www.narodowa.pl/recepcja.htm
motto:
"Zbierać przemijające okruchy przeszłości, bo z nich teraźniejszość, przyszłość i wytłumaczenie wszystkiego" (tw)
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: "Przekuwać pomniki?"-prośba o pomoc-AAPoznań -Lesz
Wysłany: 28-04-2010 - 15:57
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35481
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
|
|
 |
Tadeusz_Wysocki |
|
Temat postu: "Przekuwać pomniki?"-prośba o pomoc-AAPoznań -Lesz
Wysłany: 28-04-2010 - 16:04
|
|


Dołączył: 23-02-2007
Posty: 1030
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Dzięki!, już się na ich stronie rejestruję. |
|
|
|
|
 |
jotzet |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy...dwa akty zgonu Edwarda Rydza-Śmi
Wysłany: 13-06-2010 - 22:53
|
|

Dołączył: 06-09-2008
Posty: 185
Status: Offline
|
|
Czyli 10 na liście poszukiwanych...
Okoliczności odkrycia „aktu zgonu”Edwarda Rydza-Śmigłego podczas remontu szpitala na Płockiej 26 opisałem w wątku pt. Angina pectoris. Akt ten jest uznany przez historyków za autentyczny, i właściwy dokument zgonu.
http://www.genealodzy.pl/modules.php?op ... 8253#58253
Wiemy także, że po śmierci marszałka 2 grudnia 1941 roku w wynajmowanym lokalu przy ul. Sandomierskiej 18 m. 6, Jadwiga Raczyńska, właścicielka mieszkania, celem dopełnienia formalności pogrzebowych zgłosiła policji, że w jej mieszkaniu zmarł Adam Zawisza, który rzekomo był znajomym jej matki.
Czy mamy możliwość dotarcia do tego dokumentu? Nikt nigdy się nim nie interesował. Warto zobaczyć, kiedy zgłoszono zgon, jeszcze jacyś świadkowie itd
10.Edward Rydz-Śmigły
Data urodzenia: 11.03.1886 Brzeżany
Data zgonu: 02.12.1941 Warszawa
Poszukiwany dokument: akt zgonu na nazwisko Adam Zawisza
Strona www w encyklopedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_%C5 ... 2ek_Polski
Strona www ze wzmianka historyczną:
http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis ... r=1&ile=20
Janusz Zawadziński |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy...dwa akty zgonu Edwarda Rydza-Śmi
Wysłany: 13-06-2010 - 23:10
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35481
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Ze śmiercią Rydza-Śmigłego w grudniu 41 to ja byłbym ostrożny, nawet gdyby 10 aktów zgonu na nazwisko Zawisza u Michała Archanioła było bo chyba u Michała powinien być akt)
tzn owszem kopia aktu z kancelarii parafialnej byłaby ciekawa, ale nie rozstrzygająca kto zmarł i kiedy |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
woytek |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy...dwa akty zgonu Edwarda Rydza-Śmi
Wysłany: 14-06-2010 - 00:15
|
|

Dołączył: 07-12-2008
Posty: 36
Status: Offline
|
|
Jako ciekawostkę załączam link poniekąd związany z historią Marszałka Rydza-Śmigłego. Czytałem o tym kiedyś w jednym z lokalnych krasnostawskich czasopism. Opisana historia jest z pogranicza teorii spiskowych. W rzeczywistości - zaznaczam, można o tym przeczytać zresztą pod wskazanym linkiem - osoba uważana za Rydza-Śmigłego nie miała z nim nic wspólnego. Przytaczam gwoli... czujności:) Ciekawe rzeczy ludziom do głowy przychodzą i nabywają one cech bliskich rzeczywistości choć takowymi nie są...
http://groups.google.pl/group/soc.cultu ... ydz+edward
Pozdrawiam
Wojtek |
|
|
|
|
 |
Sroczyński_Włodzimierz |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy...dwa akty zgonu Edwarda Rydza-Śmi
Wysłany: 14-06-2010 - 10:52
|
|


Dołączył: 09-10-2008
Posty: 35481
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
|
Nie miałem na myśli (nieznanej mi zresztą, a ciekawej) postaci z linka Wojtka.
A raczej wątek zasygnalizowany w:
http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?t=862
a jest tam i odniesienie do zeznań osobistego lekarza (do 1939) Śmigłego odnoszącego się do angina pectoris - to już aby nawiązać bezpośrednio do wątku
i do personaliów Adama Zawiszy (marszałek Śmigły czy pułkownik Polak)
podsumowując: moim zdaniem nie ma możliwości aby na podstawie aktu zgonu wyjaśnić [zmiana: wykasowałem bo jeszcze ktoś potraktuje jako propozycję ] |
_________________ Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
|
|
|
|
 |
Pieniążek_Stanisław |
|
Temat postu: Pomóż w odkrywaniu prawdy...dwa akty zgonu Edwarda Rydza-Śmi
Wysłany: 14-06-2010 - 12:59
|
|


Dołączył: 14-07-2006
Posty: 923
Skąd: Gdynia
Status: Offline
|
|
Dodam ciekawostkę do tematu. Otóż w parafii Górzno (k/Garwolina) bardzo popularnym nazwiskiem było Król. Często gdy żenił się syn Króla wprowadzający zapisy notował go jako Królewicz. Jednak najbardziej żartobliwym był jeden z księży (może organista czy inny pisarczyk) który przy metryce urodzenia Macieja Króla zanotował, że stawił się Jan Król Sobieski i okazał dziecię..... I tak według tego zapisu w początkach XVIII wieku urodził się nieznany historykom syn Jana Króla Sobieskiego, Maciej, chociaż Król Sobieski już nie żył od kilkudziesięciu lat.
Staszek |
|
|
|
|
 |
|